Jednym z najczęściej pojawiających się pytań na forach i grupach kosmetycznych, jest pytanie, czy lakiery hybrydowe niszczą paznokcie. Mimo tego, że manicure hybrydowy zyskuje na co raz większej popularności, wciąż jest jeszcze wiele kobiet, które sięga po tradycyjne lakiery i ma sporo obaw przed przerzuceniem się na manicure z użyciem lampy. Mam nadzieję, że w tym poście rozwieję Wasze wszelkie wątpliwości.
Czy będę mieć zniszczoną płytkę?
Jeśli manicure hybrydowy będziesz wykonywać zgodnie z instrukcją oraz będziesz odpowiednio go zdejmować, to Twoja płytka nie powinna ulec znacznemu pogorszeniu. Płytka paznokcia pod hybrydą staje się mocniejsza, nie kruszy się, nie łamie i rośnie szybciej. Poprzez nieumiejętne zdejmowanie lakieru hybrydowego, Twoja płytka rzeczywiście może ulec znacznemu pogorszeniu. Wiele kobiet ściąga lakier poprzez odrywanie go fragment po fragmencie, a to bardzo osłabia płytkę i sprawia, że staje się ona matowa i szorstka. Niestety aceton, który jest również polecany do ściągania hybryd niszczy paznokcie. Najlepszą metodą jest więc dokładne spiłowanie lakieru. W tym celu możesz użyć tradycyjnego pilnika lub frezarki z odpowiednim frezem.